Wyczuwając wyczerpanie narodu, amerykańscy urzędnicy starają się odsunąć pandemię na dalszy plan.
W związku z dużą aktualizacją wytycznych dotyczących masek COVID i środków ryzyka w całym kraju, rząd USA opublikował scentralizowane podejście do pandemii, które koncentruje się na zniesieniu zakazów, zakończeniu przestojów i wypełnieniu luki w szczepionkach za granicą. Nowe strategie zostały nakreślone podczas wtorkowego orędzia o stanie państwa, a w środę opublikowane na stronie internetowej Białego Domu. Zostały one w dużej mierze oparte na mapie drogowej opracowanej przez ponad dwóch tuzinów ekspertów medycznych, jak donosi New York Times.
Narodowy Plan Gotowości COVID-19 ma cztery główne cele: zwiększenie bezpłatnych dostaw testów i tabletek antywirusowych, wyposażenie samorządów lokalnych i placówek opieki zdrowotnej w środki ochrony przed wariantami, zapewnienie szkołom, biurom i przedszkolom narzędzi potrzebnych do bezpiecznego otwarcia oraz wsparcie międzynarodowych działań pandemicznych za pomocą szczepionek i innych zasobów.
„Dzięki postępom, jakie poczyniliśmy w ciągu ostatniego roku, COVID-19 nie musi już kontrolować naszego życia” – powiedział we wtorek prezydent Joe Biden w pierwszym w swojej kadencji orędziu o stanie państwa. „Z COVID-em straciliśmy tak wiele. Czas spędzony między sobą. A co najgorsze – wiele ofiar. Wykorzystajmy ten moment, aby się zresetować”.
Nowy plan ostro odbiega od ostrożnego podejścia urzędników federalnych i lokalnych w czasie fali zachorowań na Omicron na początku 2022 roku. Ponieważ jednak mniej osób jest hospitalizowanych z powodu zakażeń i reinfekcji wirusem COVID, większość ograniczeń została już zniesiona. (W kraju nadal odnotowuje się kilka tysięcy zgonów tygodniowo). Burmistrz Nowego Jorku – najgęściej zaludnionego miejsca w kraju – powiedział, że od 7 marca klienci restauracji i innych firm mogą nie być zobowiązani do okazywania dowodu szczepienia. Tymczasem na początku lutego Administracja Bezpieczeństwa i Zdrowia w Pracy uchyliła obowiązek szczepień dla dużych prywatnych zakładów pracy, po tym jak Sąd Najwyższy orzekł, że jest on niezgodny z konstytucją. Centrum Kontroli i Prewencji Chorób również po cichu zaktualizowało w zeszłym miesiącu jedną ze swoich stron COVID, informując, że nie zaleca się już powszechnego śledzenia kontaktów.
Chociaż w podręczniku Białego Domu wspomniano o potrzebie kontynuowania szczepień Amerykanów (zwłaszcza w wieku od 6 miesięcy do 5 lat), większość uwagi poświęcono testom, leczeniu, ulepszonym systemom wentylacji i tłumieniu wariantów. Niewiele wspomina się również o maskach, choć nadal stanowią one część Strategicznych Zapasów Krajowych na wypadek kolejnych wybuchów epidemii.
Podczas przemówienia o stanie państwa Biden ogłosił inicjatywę „Test to Treat”, dzięki której osoby, u których wynik badania na obecność COVID-19 w aptece, szpitalu dla weteranów, ośrodku opieki społecznej lub ośrodku zdrowia będą mogły otrzymać bezpłatną tabletkę przeciwwirusową. Plan gotowości przewiduje, że „punkty kompleksowej obsługi” będą gotowe do końca marca. Prezes zapowiedział również, że Pfizer wyprodukuje 1 milion tabletek COVID w tym miesiącu i ponad 2 miliony w przyszłym. Żywności i Leków (Food and Drug Administration) zezwoliła na stosowanie leku Paxlovid u osób w wieku 12 lat i starszych w grudniu ubiegłego roku, ale jak dotąd trudno było go kupić.
Na arenie międzynarodowej Biały Dom twierdzi, że dotrzyma słowa o przekazaniu 1,2 miliarda fiolek szczepionek firm Pfizer, Moderna oraz Johnson and Johnson. Do tej pory USA przekazały 479 milionów dawek do 112 krajów, głównie w Afryce, Azji Południowo-Wschodniej i na wyspach Pacyfiku, takich jak Papua Nowa Gwinea. W planie przewidziano również utworzenie funduszu bezpieczeństwa zdrowotnego Banku Światowego, który będzie wspierał globalne działania w przypadku wariantów COVID i innych potencjalnych pandemii.
W kraju urzędnicy federalni zapewnią „pomoc techniczną” i fundusze dla szkół, urzędów plemiennych i innych budynków publicznych, aby poprawić ich systemy filtracji powietrza. Pracodawcy mogą otrzymać zachęty do oferowania płatnych zwolnień lekarskich wszystkim osobom, u których stwierdzono pozytywny wynik testu na obecność wirusa lub które muszą opiekować się rodziną. Wszystko to ma na celu ponowne otwarcie sal lekcyjnych i firm – i utrzymanie ich otwartych do końca pandemii.
„Nadszedł czas, by Ameryka wróciła do pracy i ponownie zapełniła nasze wspaniałe śródmieścia ludźmi” – powiedział Biden w swoim przemówieniu wczoraj wieczorem. „Ludzie pracujący w domu mogą czuć się bezpiecznie i zacząć wracać do swoich biur… Nasze dzieci muszą być w szkołach”.
Krytycy ostatnich decyzji Białego Domu w zakresie zdrowia publicznego zwrócili uwagę na to, że osoby z długotrwałymi objawami COVID – a także ci, którzy są w grupie wysokiego ryzyka poważnej choroby wywołanej wirusem – są zmuszeni radzić sobie sami. „Jeśli ktoś ma obniżoną odporność lub jest w inny sposób narażony na zakażenie, mamy dla niego leczenie i darmowe maski wysokiej jakości” – powiedział Biden w orędziu o stanie państwa. „Nie zostawiamy nikogo w tyle ani nie ignorujemy niczyich potrzeb, gdy idziemy naprzód”. W planie rozwinięto tę kwestię, wspominając o „priorytetowym leczeniu i interwencjach zapobiegawczych” oraz „dostępie do środków wspomagających”. Dalej stwierdza się, że Biały Dom „przyspieszy badania i rozwój dostępnych autotestów”, aby usunąć niektóre z przeszkód dla osób niepełnosprawnych.
W przyszłym tygodniu mijają dwa lata od wybuchu pandemii, więc dopiero okaże się, jak duża część kraju jest przygotowana do powrotu na pełne obroty i czy optymistyczny podręcznik prezydenta dotyczący COVID może rzeczywiście ochronić najbardziej narażonych Amerykanów.
